Czy widzicie ten uśmiech?
Tak mały Wojtek cieszy się ze swoich nowych ubranek.
Ubranka są nowe dla Wojtusia, bo w rzeczywistości zostały nam przekazane w wielkich paczkach przez rodziców innego dziecka. Oprócz ubranek w pudłach ukryły się również zabawki.
Mały model zaprezentował nam całą rewię mody, ale zabawek nam nie pokazał:
„Moje, nie dam” – i już.
Podzielamy radość Wojteczka i serdecznie dziękujemy Darczyńcom, którzy przyczynili się do naszych uśmiechów.
Mamie „Cesarza” przekazaliśmy piękny prezent – kolczyki podarowane przez anonimowych darczyńców. Wśród codziennej kotłowaniny myśli, jak pomóc swojemu dziecku wyjść z choroby, wreszcie chociaż przez chwilę będzie mogła pomyśleć o sobie.
Największa radość – nieść radość 🙂
Dziękujemy darczyńcom, że mogliśmy tego przy ich pomocy dokonać.