Maja Wiśniewska urodziła się w 2004 roku.
******
W 2015 roku dziewczynka przeszła infekcję z bardzo wysoką, czterdziestostopniową temperaturą. Trzeciego dnia tej choroby zaczęła ją bardzo boleć noga. Majeczka nie mogła chodzić. W szpitalu, gdzie była diagnozowana, orzeczono, że w wyniku infekcji bakteryjnej Maja ma uszkodzony lewy staw biodrowy. Leczenie trwało bardzo długo. Przenoszono ją ze szpitala do szpitala (w sumie leżała na siedmiu oddziałach szpitalnych), żeby stwierdzić, że zmiany w stawie utrwaliły się, mają charakter stały i wymagają nadzoru ortopedy i stałej rehabilitacji. Maja skazana jest na chodzenie o kulach, a na dłuższych trasach konieczny jest wózek.
Ważne są też działania w kierunku podniesienia odporności dziewczynki, żeby zapobiec innym poważnym spustoszeniom, jakie w jej organizmie mogłyby wywołać kolejne infekcje.
W przyszłości Maję czeka wszczepienie endoprotezy stawu biodrowego. Szansą na normalne życie jest stała i systematyczna rehabilitacja w specjalistycznych ośrodkach rehabilitacyjnych. Koszty zabiegów przekraczają możliwości finansowe rodziców i wynoszą od 1000-1500 zł miesięcznie. Marzeniem jest skumulowane działanie terapeutyczne w trakcie turnusu leczniczego, którego cena wynosi ponad 5.500 i jest całkowicie nieosiągalna dla rodziny.
W związku z tym, zwracamy się do Państwa z ogromną prośbą o pomoc w uzbieraniu środków finansowych na leczenie i rehabilitację dziecka. Będziemy Państwu niezmiernie wdzięczni za każdą, nawet najdrobniejszą wpłatę, która pomoże naszemu dziecku w wykorzystaniu szansy na powrót do zdrowia i samodzielnego życia.
Rodzice Mai.