Patryk Świetlicki urodził się w 2001 r. Od urodzenia cierpi na niewydolność nerek i wadę serca. W wieku 4 miesięcy przeszedł poważną operację serca w Centrum Matki Polki w Łodzi.
Od trzeciego roku życia chłopiec był dializowany przez dwa lata, aż w 2005 roku poddany został przeszczepowi nerki w Instytucie CZD. Od tego momentu chłopiec jest pod stałą opieką CZD, co wiąże się z częstymi wyjazdami na kontrole do Międzylesia. Ponadto Patryk od przeszczepu musi przyjmować leki immunosupresyjne. Ma obniżoną odporność, więc musi bardzo uważać, aby nie zapaść na kolejną infekcję – każda jest dla niego zagrożeniem.
Podczas jednej z wizyt w Instytucie w badaniu USG ujawniono u Patryka naczyniaka wątroby. Guz trzeba stale monitorować, gdyż stopniowo się powiększa.
Stan zdrowia Patryka w ostatnim czasie bardzo się pogorszył, jeżeli chodzi przeszczepioną nerkę, która była jedynym darem od losu i Patryk mógł w miarę możliwości normalnie żyć (14 lat) tylko a za razem bardzo długo. Nerka przeszczepiona ma cechy glomerulopatii, czyli przewlekły odrzut. W związku z tym Patryk został zgłoszony do wytworzenia przetoki A-V do dializy-hemodializy. Jest dializowany 3 razy w tygodniu w stacji dializ …i czeka na kolejny przeszczep nerki.
Nadal jest obserwowana zmiana w IV segmencie wątroby, widoczny guz hypoechogeniczna zmiana-FNH (nowotwór niezłośliwy), stan po termoablacji i biopsji, jest pod kontrolą specjalistów, chirurgów i onkologów.
Pomimo ciężkiej choroby, pobytów w szpitalach, Patryk z głową pełną pomysłów i marzeń, stara się w miarę możliwości ‘normalnie’ żyć. Pomimo wszystko wnosimy w jego życie, siłę, nadzieję i radość.
Wszystkie starania o zdrowie wiążą się z dużymi wydatkami, a dochody rodziny są ograniczone z uwagi na fakt niemożności podjęcia pracy przez mamę chłopca z powodu jego choroby. Ponadto rodzice mają na utrzymaniu jeszcze jedno dziecko. Dlatego za pośrednictwem Fundacji zwracają się o pomoc dla Patryka.
Za pomoc dziękuję – Jolanta Świetlicka – mama Patryka.
Aktualizacja 2024 rok:
29 czerwca 2023 roku Patryk przeszedł drugi przeszczep nerki w Uniwersyteckim Szpitalu we Wrocławiu, po czterech latach leczenia hemodializami. Te lata były pełne trudnych dni, cierpienia i oczekiwania na „drugie, a może nawet trzecie życie”.
Obecnie Patryk wymaga stałej opieki medycznej i regularnego monitorowania stanu przeszczepionej nerki. Konieczne są częste badania USG nerki i tętniczki nerkowej, z uwagi na drobne komplikacje. Patryk boryka się również z nadciśnieniem, co wymaga stosowania leków hipotensyjnych oraz szerokiego zakresu terapii immunosupresyjnej, aby zapobiec odrzuceniu przeszczepu.
Jego przypadek guza wątroby jest również pod ścisłą kontrolą lekarzy po termoablacji; obecnie guz znajduje się w stabilnym stanie.
Patryk, mając 23 lata, mierzy się z ciężarem wielu chorób i długimi pobytami w szpitalach. Mimo to, dzięki wsparciu rodziny i bliskich, stara się zachować optymizm i uśmiech „mimo wszystko”.