Czy można zabawą odwrócić uwagę od cierpienia? Niestety nie! Można jedynie sprawić, aby pobyt w szpitalu lub w innym niekomfortowym dla dziecka miejscu był choć odrobinę znośniejszy.
I w tym właśnie staramy się pomóc. Otrzymaliśmy aż 2500 sztuk nowych grzechotek i gryzaków z prośbą o jak najlepsze ich zagospodarowanie. A w czym jak czym, ale w rozdawaniu to akurat jesteśmy najlepsi! 😉
Pierwsza tura grzechotek pojechała do warszawskich szpitali oraz do domów małego dziecka. Odwiedziliśmy Warszawski Szpital dla Dzieci przy Kopernika, Szpital Dziecięcy im. prof. dr. med. J. Bogdanowicza przy Niekłańskiej oraz Dom Małego Dziecka im. Korczaka
W przyszłym tygodniu nasi wolontariusze zawiozą kolejną partię zabawek.
Mamy nadzieję, że mieliśmy maleńki wpływ na pojawienie się choć jednego najmniejszego uśmiechu na małej twarzyczce.
Ta pomoc nie możliwa byłaby gdyby nie hojność Grzegorza Szafrana oraz nieocenione zaangażowanie Krzysztofa Salwy.
W imieniu wszystkich obdarowanych dzieci mówimy: DZIĘKUJEMY 🙂