Czarek Stępniewski
Urodził się w 2004 roku. Mieszka z rodzicami na wsi w woj. mazowieckim.
Główny kłopot mający wpływ na funkcjonowanie Czarka we wszelkich aspektach życia ma swoje podłoże w jego zaburzeniach hiperkinetycznych (nadpobudliwości ruchowej). Chłopiec nie wysiedzi w miejscu – biega, macha rękami, ucieka, reaguje nieprzystającym do sytuacji śmiechem, chwyta wszystko, co znajduje się w zasięgu ręki i odrzuca, nie bacząc, czy nie uszkodzi. Pomimo nadaktywności jego ruchy są niezborne i nieprecyzyjne. Przewraca się, potrąca ludzi i przedmioty, rozbija się o sprzęty. Nie można go na minutę spuścić z oczu, żeby przez ten czas nie zrobił sobie krzywdy. Mama jest umęczona ciągłym bieganiem za Czarkiem i nie ma mowy, aby mogła podjąć jakąkolwiek pracę. Nawet czynności domowe wykonuje jednym okiem pilnując syna.
Ponieważ chłopiec nie mówi, porozumiewa się gestami i mimiką, ma kłopoty z kontaktami społecznymi.
Czarek jest niepełnosprawny intelektualnie w stopniu znacznym, więc chodzi do szkoły specjalnej. Wymaga dodatkowej terapii psychologicznej i pedagogicznej. Stwierdzono, że również niedosłyszy.
Jego odporność jest obniżona – często zapada na infekcje, z których trudno go wyleczyć, gdyż wciąż nawracają. Równie delikatny jest jego przewód pokarmowy. Czarek wymaga diety, która chroniłaby jego żołądek i jelita.
Rodzina utrzymuje się z niewielkiego gospodarstwa rolnego. To na tacie spoczywa główny ciężar wyżywienia rodziny. Pomimo dużych wysiłków i ciężkiej pracy zapewnienie środków na wszystkie wydatki związane z leczeniem i rehabilitacją Czarka są niemożliwe. Koszty rehabilitacji powiększone są o dojazdy na zajęcia i do specjalistów, których nie ma w najbliższej okolicy. W sumie wydatki związane ze zdrowiem Czarka to około 2000 złotych miesięcznie. Bez wsparcia ludzi o wielkich sercach rodzina sobie nie poradzi.