Maria Chornei
urodziła się 12 stycznia 2022 w Ukrainie. Pilnie potrzebuje pomocy. 7 marca 2022 roku w trakcie rosyjskiej inwazji na Ukrainę wraz z mamą uciekła transportem medycznym do Polski. W Ukrainie z babcią Mari zostało jej starsze rodzeństwo. Mama Marii wychowuję ją samotnie.
Od urodzenia domem Marii jest szpital. Dziewczynka urodziła się jako wcześniak w 35 tygodniu ciąży z wagą 1450 g z wrodzoną wadą serca hipoplazja łuku aorty, stenozą aortalną, koarktacją aorty, VSD. Po urodzeniu przeszła powikłania m.in. niewydolność oddechową oraz przetrwałym nadciśnieniem płucnym. Dziecko wymagało zastosowania wentylacji mechanicznej do 6. doby życia, następnie wsparcia oddechowego nCPAP.
Marysia 11.03.2022 przeszła operacje kardiochirurgiczną paliatywną – banding tętnic płucnych. Dziewczynka po operacji była niewydolna oddechowo. Pozostawała na nieinwazyjnym wsparciu oddechowym. Dwukrotnie przetaczano jej krew.
Marysia wymaga dalszego leczenia i kolejnej interwencji kardiochirurgicznej.
Leczenie Marysi będzie trwało całe życie. To wszystko wiąże się z dużymi kosztami. Aktualnie życie dziewczynki oraz jej rodziny to wielka nie wiadoma. W Ukrainie, gdzie trawa wojna przebywa wraz z babcią dwójka rodzeństwa. Mama Marysi, z uwagi na konieczność przybywania dziewczynki w izolatce nie widziała córki od czasu przyjazdy do CZD. Mama przebywa samotnie w przyszpitalnym hotelu.
Koszt leczenia, ewentualnego zabiegu kardiochirurgicznego, terapii oraz późniejszej rehabilitacji, na dzień dzisiejszy nie jest dokładnie znany. Wszystkie zgromadzone środki zasilą konto Marysi i dadzą zabezpieczenie późniejszych działań. Dużym wydatkiem jest również pokrycie kosztów pobytu mamy w hotelu przyszpitalnym. Mama jest osobą niezamożną i nie może liczyć na wsparcie ze strony rodziny.
Zwracamy się do ludzi wrażliwego serca z bardzo gorącą prośbą o pomoc.