Oskar Urbański urodził się 05.01.2008 roku, jako dziecko słyszące. W tej chwili zmaga się z niedosłuchem nerwowo-czuciowym obustronnym. Stracił słuch w wieku dwóch lat, kiedy mowa rozwija się najbardziej, kiedy dziecko potrzebuje wielu bodźców do rozwoju. Nasz syn wtedy został pozbawiony “świata słuchania”. W tej chwili jego mowa to zaledwie kilkanaście słów, typu: mama, tata, daj, tutaj…
Dni Oskara wypełnione są ciągła terapią słuchową i mozolną pracą. Marzeniem jest, aby chłopiec mógł uczęszczać do szkoły masowej, aby był samodzielny i radził sobie w życiu. W tym celu trzeba pokonać jeszcze wiele trudności.
Pomimo zmagań, Oskar jest wesołym, pogodnym dzieckiem. Nie daje poznać po sobie tego, co los mu podarował. Właśnie potrzebuje nowych aparatów słuchowych, które pomogą mu w codziennym funkcjonowaniu, niestety ich koszt wynosi 12000 złotych i tylko w części są refundowane. Kwota, którą trzeba dopłacić przekracza możliwości rodziny.
Prosimy o finansowe wsparcie.
Rodzice Oskara.