Weronika Wróbel dziewczynka ma trójkę rodzeństwa – siostrę i dwóch braci. Ich mama już nie żyje, ale nigdy nie okazywała swoim dzieciom miłości, ani nie zapewniała właściwej opieki. Tato równiez nie interesuje się losami swoich dzieci.
Rodzina zastępcza stworzyła dziewczynkom ciepły, bezpieczny dom, w którym czują się akceptowane i doceniane. Daje im stabilizację życiową, wsparcie emocjonalne, mobilizację do nauki. Jednak rodzice zastępczy sami borykają się z problemami zdrowotnymi i finansowymi.
Weronika urodziła się w 1998 r. z przepukliną oponowo-rdzeniową. Przeszła też operację powiększenia pęcherza i przeszczep moczowodu. Wymaga stałej opieki i pielęgnacji ze strony opiekunki, co związane jest z potrzebą cewnikowania i płukania jelit. Jedna z jej nerek jest poważnie zagrożona
Dziewczynka jest pod opieką urologa, chirurga, ortopedy, nefrologa, kardiologa, neurologa i pediatry. Do końca życia zdana jest na zażywanie leków i uporczywą, żmudną rehabilitację. Miesięczne wydatki na podstawowe leki i materiały opatrunkowe to ok. 1000 zł.
Pomimo ogromnych starań rodzice zastępczy nie mają możliwości zapewnienia pełnego wyposażenia Wreoniki w konieczne środki. Potrzebna jest pomoc